marca 15, 2017

Gruszki gotowane w czerwonym winie. Prosta elegancja.


To jest chyba najbardziej elegancki deser jaki kiedykolwiek przygotowałam 😀 Oczywiście wiele przede mną, ale ten jakoś tak po raz pierwszy wyglądał na 'restauracyjny' - nie Michelin, ale coś już się rusza w moich dekoracjach. Fajnie się prezentuje, nie wymaga nie wiadomo jak dużego nakładu czasu i nie jest drogi. Najdroższe z tego wszystkiego jest wino. Ale nie przesadzajmy, ja nie używam nie wiadomo jak drogich win do moich dań. Nie stać mnie na drogie, więc kieruje się smakiem aniżeli rocznikiem i pochodzeniem.
Deserem tym możecie zrobić naprawdę świetną niespodziankę swoim bliskim. Na pewno im zaimponujecie 😍



Składniki: 

Do przygotowania gruszek: 

  • 3 - 4 twarde gruszki
  • 2 szklanki czerwonego wina (u mnie było półwytrawne)
  • 2 łyżki miodu (ja dodałam lipowy)
  • kilka goździków
  • łyżeczka cynamonu mielonego lub kawałek kory
Polewa: 
  • 100g gorzkiej czekolady
  • 50g masła
Karmel:
  • szklanka cukru 
  • 2 łyżki wody
  • 1 łyżka soku z cytryny

Przygotowanie: 

Gruszki obieramy zostawiając ogonki. Przekładamy do garnka, zalewamy winem, dodajemy miód, goździki, cynamon i gotujemy ok, 40 minut co jakiś czas obracając na średnim ogniu. Gruszki po ugotowaniu powinny być miękkie, ale nie rozpadające się. 
Po wyjęciu gruszek, wino z przyprawami dalej gotujmy, aż zgęstnieje i zrobi się sos.

Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej z dodatkiem masła. Do rondelka wlewamy wodę, kładziemy miskę (takiej wielkości by nie dotykała wody). Wrzucamy czekoladę połamaną w kostkę z dodatkiem masła i mieszamy do momentu rozpuszczenia. Rodzaj czekolady zależy od Waszych preferencji smakowych. Ja użyłam gorzkiej. 
W garnku o grubszym spodzie rozpuszczamy cukier z dodatkiem wody i soku z cytryny. Cukier powinien się rozpuścić zanim wszystko zacznie wrzeć. Mieszam wszystko drewnianą łyżką. 

W momencie gdy karmel zacznie nabierać bursztynowego koloru zdejmujemy go z ognia. Uważajmy przy zdejmowaniu karmelu, ponieważ jest bardzo gorący a nikt nie chciałby się nim poparzyć :) 

Ja z mojego karmelu zrobiłam coś a la kratka, żeby to wyglądało bardziej dostojnie. Użyłam do tego papieru do pieczenia - łyżką nabieramy karmel i robimy wzorki na papierze. Bardzo szybko zastyga. Potem karmel delikatnie zdejmujemy z papieru i mamy gotową formę :) 

Gruszki stawiamy pionowo na talerz, polewamy czekoladą, dekorujemy karmelem i obok gruszek polewamy sos. Gotowe! 

Smacznego (do)solonego!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Mania Nie Dosala , Blogger