Cześć!
Kocham gotować - to zapewne wiecie skoro stworzyłam tego bloga i mam zamiar dzielić się z Wami moimi kulinarnymi doświadczeniami. Amatorskimi rzecz jasna.
Gotuje od kilku lat. W czasach mojej licealnej młodości nie potrafiłam ugotować porządnie ziemniaków. Dopiero wyjazd na studia i jedzenie przez długi czas gotowych produktów ze słoika (kto tego nie jadł), "zmusiło mnie" do poświęcania więcej czasu w kuchni. Na początku oczywiście nie wychodziło - ale jak zaczęło w końcu wychodzić to totalnie mnie to wciągnęło.
Wiecie, co jest najważniejsze? - to, że innym smakuje. To jest dla mnie największą radością. Nie gotuję dla siebie - gotuję dla ludzi, których kocham i których chcę w ten sposób docenić, że ich mam. Na tym według mnie polega gotowanie. Nie sam smak jest ważny, ale to, że komuś możesz sprawić radość - nawet jeśli jest to niedosolone.
Skąd nazwa? Z racji tego, że jak już wspomniałam - jestem amatorką - popełniam szereg kulinarnych błędów. Nigdy nie przepadałam za stosowaniem soli w kuchni - i dlatego czasem o niej zapominam. Nie jest to żadną ujmą - wszak gotuję codziennie i coraz mniej zapominam o niej. Aczkolwiek stosowanie jej w nadmiarze zdrowe nie jest.
Chcę by ten blog nie tylko był o gotowaniu ale również o poznawaniu. Na co dzień mieszkam w Wielkiej Brytanii i mam możliwość spotykania się z kuchnią z całego świata. Dlatego też, chcę pokazać Wam ten świat i jego cuda.
Smacznego (do)solonego!!
Malwina - dla przyjaciół Mania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz