Czas na pieczen wołową z warzywami. Niektórzy to nazywaja klopsem. Zwał jak zwał, to naprawdę było pyszne.
Poziom trudności: średnie
Składniki:
Pieczeń:
- 500g mięsa wołowego odtłuszczonego
- 2 białka
- 1 żółtko
- 2 marchewki
- 1 pasternak (lub korzeń pietruszki)
- świeża bazylia
- 3 małe cebule
- 2 ząbki czosnku
- 50g masła
- pietruszka nać
- sól
- pieprz
- tymianek
- oregano
Sos pieczeniowy (angielski gravy):
- 2 cebule
- ząbek czosnku
- 50g masła
- tymianek
- 750ml bulionu wołowego
- 2 łyżki mąki pszennej
- łyżeczka sosu Worcestershire (można kupić w każdym większym markecie w PL)
Cebulę z czosnkiem i posiekaną natką pietruszki podsmażamy na maśle do momentu aż się zeszklą.
Pasternak (ew. pietruszkę), marchew trzemy na tarce o grubych oczkach.
Do mięsa dodajemy cebulę z czosnkiem, starte warzywa oraz pozostałe składniki oprócz białek.
Wszystko mieszamy.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni C z termoobiegiem.
Białka ubijamy mikserem ze szczyptą soli na sztywno. Dodajemy do mięsa. Bardzo delikatnie mieszamy drewnianą szpatułką. Bardzo delikatnie :) Ubite białka sprawią, że mięso nie będzie suche.
Do foremki wyłożonej papierem do pieczenia przekładamy mięso i wstawiamy na 50 minut do piekarnika.
Po 40 minutach sprawdzamy mięso - jeśli ma dużo wody, to odlewamy. Czekamy kolejne 10 minut i wyjmujemy.
Kiedy mięso będzie się piekło przygotujmy sos.
Do rondelka wrzucamy masło, cebulę, czosnek i tymianek i podsmażamy do momentu aż zbrązowieją. Kolor sosu wzbogaca się dzięki temu. Wsypujemy mąkę i energicznie mieszamy. Wlewamy bulion i gotujemy aż sos się zagęści.
Podajemy z kaszą jęczmienną perłową lub innymi ulubionymi dodatkami.
Jakie są Wasze ulubione dodatki do dań? Zainspirujcie mnie! :)
Smacznego (do)solonego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz