kwietnia 21, 2017

Loquat - nieśplik japoński.



Uwielbiam pod tym względem emigracje - mogę próbować owoców i warzyw, o których mieszkając w Polsce nawet nie miałam pojęcia.
Tradycyjnie, na owoc natknęłam się przypadkiem w sklepie z azjatycką żywnością.
Owoc ma tyle nazw ile ja miałam przezwisk w szkole podstawowej - dużo :)
Nieśplik japoński, kosmatka, niesperos, miszpelnik. O dziwo owoc spokrewniony z jabłonią.
Owoc pochodzi z Chin, ale rozprzestrzenił się na inne kraje. Można go spotkać w Japonii, Hiszpanii, Ameryce Południowej, w południowej Afryce czy Indiach.
W Polsce nie występuje, gdyż nie toleruje mrozów.

Owoce są koloru żółtego, pomarańczowego, a dojrzałe nawet czerwonego. Zawiera od jednej do kilku brązowych pestek - niejadalnych.
Owoc można spożywać na surowo, jak i również można z niego przygotowywać różnego rodzaju przetwory.
Ma słodko - kwaśny smak o konsystencji podobnej do kaki, śliwki. Z drugiej strony jest około 800 odmian tego owocu, więc na pewno trafiłam na tą najpopularniejszą. Reszty raczej skosztować nie będzie mi dane. Życia mi nie wystarczy na poszukiwania innych odmian.

Owoc zawiera dużo witaminy A, błonnika, potasu, magnezu, witaminy B6. Nie zawiera cholesterolu.
Po prostu samo zdrowie.

Jak będziecie mieć okazję do kupienia nieśplika - kupujcie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Mania Nie Dosala , Blogger